Jeszcze do niedawna profesja ta kojarzona była ze stertą faktur i żmudnym ich wprowadzaniem. Jak dzisiaj wygląda praca fakturzystki i dlaczego tak wiele firm jej potrzebuje? Zapraszam do lektury.
Rynki bez granic
Rozwój kulturowy i gospodarczy wielu państw sprawił, że zaczęły zanikać jakiekolwiek granice. Przyczyniło się do tego także powstanie samej Unii Europejskiej. W efekcie przedsiębiorcy ochoczo zaczęli wypływać na głębokie wody. Wiąże się to z rozwojem firm oraz prowadzeniem transakcji kupna-sprzedaży na wielu płaszczyznach. Co za tym idzie, przybywa liczba nowych dokumentów, które winny być odpowiednio wprowadzane.
Przodujące sektory
Spektrum branż, które oferują zatrudnienie na stanowisku fakturzystki, jest dość rozległe. Wystarczy tylko przejrzeć ogłoszenia na kilku portalach internetowych. Podczas researchu można wysnuć wniosek, że zdecydowanie największe zapotrzebowanie na tego typu pracowników zgłaszają firmy handlowe. Spory popyt jest także wśród przedsiębiorstw produkcyjnych. Na kolejnym miejscu plasują się jednostki usługowe.
Morze możliwości
Fakturzystka to zawód, który należy do pionu księgowego. Nic więc dziwnego, że przed osobami, które wykonują tego typu pracę, otwiera się całkiem sporo możliwości. Począwszy od specjalisty poprzez młodszego finansistę, a na samodzielnym księgowym skończywszy.
Z kolei sama praca na tym stanowisku to obsługa zaawansowanych programów i systemów rozliczeniowych. Wiele czynności jest zatem zautomatyzowanych.